Podczas spotkań uczestnicy przyjrzą się czterem parom emocji. W czwartym – ostatnim – odcinku będą to strach i poczucie bezpieczeństwa.
Oto kilka słów od autorek cyklu ”Emocje są!”: Przygotowałyśmy ten emocjonujący cykl z myślą o małych dzieciach, aby mogły bliżej poznać emocje, których doświadczają. Przez pracę z ciałem i zabawę uczestnicy zajęć zdobędą umiejętność rozpoznawania i nazywania podstawowych emocji. Zależy nam przede wszystkim na zbudowaniu w nich przekonania o tym, że nie ma emocji dobrych i złych - że są takie, które możemy uznać za bardziej lub mniej przyjemne, ale że wszystkie emocje są ważne.
Przygotowanie do rozpoznawania podstawowych emocji. Zbudowanie przekonania, że każda emocja jest ważna.
Przestrzeń do ruchu w całej grupie.
1. Zajęcia poprowadź w konwencji pracy naukowców w laboratorium. Prowadząc grupę przez kolejne działania dbaj o to, by konsekwentnie trzymać się tej narracji. Możesz zacząć tak:
Dziś zapraszam was do laboratorium, w którym wspólnie zbadamy jak działa na nas strach i poczucie bezpieczeństwa. Przywołamy sytuacje straszne oraz takie, w których czujemy się komfortowo. Zanim jednak zaczniemy eksperymenty, musimy przejść trening i przygotować nasze ciała do pracy.
2. Zaproś grupę do masażu eksperymentalnego – będziecie szukać technik masażu, których nie używaliście nigdy wcześniej. Stańcie w dwuszeregu. Powiedz, że zadaniem osób z drugiego szeregu jest jest wymasować stojącą przed nim osobę od stóp do głów, sięgając po nowe sposoby (masaż łokciem? głową? nosem? a może macie ochotę wypróbować wiele możliwości?). Przypomnij, że kluczową zasadą jest to, by sprawić przyjemność osobie, którą masujecie! Potem następuje zmiana w parach, osoby dotychczas masowane mają szansę na eksperymenty!
3. A teraz zrobimy serię doświadczeń z miksowania emocji: Stańcie w kole, tak, byście się wszyscy widzieli, na “trzy cztery” robimy jednocześnie:
radosną minę i odważne ręce
smutne uszy i zadowolony brzuch
stopę w złości i zachwycone ręce
odważne plecy i obrzydzoną minę
strachliwe oczy i …
Bawcie się śmiało emocjami i częściami ciała, miksujcie je, zapraszaj dzieci do wnoszenia własnych propozycji.
4. Następnie zbadajcie, gdzie w ciele może zamieszkać strach?. Sprawdźcie wspólnie, jak wygląda strach, gdy mamy go w oczach? W nogach? Co się stanie, gdy znajdzie się w rękach? A co kiedy w brzuchu? Jak się wtedy czujemy?
1. Zostańcie w kole. Wyjaśnij, że strach jest naszym system wczesnego ostrzegania przed niebezpieczeństwem, dlatego jest nam bardzo potrzebny. Powiedz, że teraz przejdziecie do bardziej szczegółowych badań nad strachem i poszukacie rzeczy, które go wywołują. Potrzebne Wam będą do tego strachometry.
2. Zaprezentuj, jak zbudować własny strachometr: stań w środku koła, stań na wyprostowanych nogach w lekkim rozkroku, dotknij podłoża rękami i powoli unoś obie dłonie ku górze. Wyjaśnij, że w ten sposób rośnie poziom strachu. Gdy odczuwamy go mało ręce znajdują się bliżej podłogi. Gdy strach jest umiarkowany, ręce znajdują się na poziomie bioder, a przy maksymalnym poziomie ręce unoszą się wysoko nad głową!
3. Poleć, aby dzieci sprawdziły, czy ich strachometry działają. Poproś, by raz poziom strachu rósł, a raz spadał, tak by ruch pomiędzy poziomami był płynny.
4. Wyjaśnij, że teraz będziecie używać Waszych strachometrów, żeby sprawdzić, co jest dla Was straszne, a co nie. Poproś, by chętne osoby wymieniły najstraszniejsze miejsca, przedmioty, sytuacje, jakie znają z Waszej przedszkolnej rzeczywistości – za każdym razem, kiedy pojawia się pomysł, poproś, żeby dzieci użyły swoich strachmetrów i określiły swój poziom strachu związany z podanym przykładem. Dokonajcie odczytu – sprawdźcie u kogo jest wysoki, a u kogo średni, może jest ktoś, kto w ogóle nie poczuł strachu? Możecie chwilę porozmawiać o każdym ze strachów.
Jeśli dzieci będą miały trudność, możesz zacząć opowiadając, czego Ty się boisz w przedszkolu.
Opcjonalnie możesz zaproponować inne tematy niż przedszkole, np. strachy z bajek, miejskie strachy, nocne strachy. Sprawdź, który rzeczywistość będzie dla Waszej grupy najciekawsza.
5. Przetestujcie kilka opowiedzianych przez dzieci sytuacji. Na koniec tej części podsumujcie Wasze badania: kiedy jako grupa mieliście najwyższy poziom strachu? Kiedy mieliście najniższy? Co było dla Was strasznego w danych sytuacjach? O czym mówi nam strach, kiedy się pojawia? Czy była taka rzecz, której bała się cała grupa?
6. Powachlujcie rękami środek koła, tak by strachy te duże i małe wyparowały z sali. W ten sposób je pożegnacie.
1. Powiedz, że teraz spróbujecie namierzyć stan, w którym jest się wolnym od strachów – poczucie bezpieczeństwa. Pomogą Wam w tym wspomnienia. Poproś, by każdy przypomniał sobie taką sytuację, w której czuł się bezpiecznie, dobrze, komfortowo i nic mu nie zagrażało. By uczestnikom był łatwiej, przytocz taką sytuację.
2. Poproś teraz, by chętna osoba przeprowadziła test bezpieczeństwa, czyli wypowiedziała zdanie: „Czuję się bezpiecznie gdy…” i wtedy pozostałe osoby z grupy, jeśli zgadzają się z tym zdaniem przyjmują pozę, która wyobraża tą czynność (np. „czuję się bezpiecznie, gdy leżę wieczorem w łóżku” osoby z grupy kładą się na podłodze, jakby zasypiały… można np. chrapać!). Jeśli ktoś nie ma tak samo stoi bez ruchu.
3. Po kilku takich testach usiądźcie w kole i podsumujcie tę część zajęć; w jakich sytuacjach czuliście bezpiecznie? Dlaczego nasze odczucia się różnią? Czy w Waszej grupie czujecie się bezpiecznie? Czego potrzebujecie, aby tak się czuć?