Podczas zajęć uczniowie wymyślą i przedstawią historie, których końcem będzie otrzymana fotografia. W ten sposób zdjęcia ożyją: moment zatrzymany w czasie zmieni się w pełną historię. Praca ta umożliwi zastanowienie się nad naturą fotografii i spotkanie uczniów w zespołowym działaniu.
Scenariusz można wykorzystać podczas zajęć wiedzy o sztuce, na języku polskim lub w pracy koła zajęciowego (fotograficznego lub teatralnego).
Duża pusta przestrzeń lub sala lekcyjna z rozsuniętymi ławkami.
Fotografie (najlepiej takie, na których widocznych jest kilka postaci w różnych, niejednoznacznych pozach).
Stańcie w kręgu. Poinformuj uczniów, jaki jest cel i temat zajęć. Zapowiedz, że zaczniecie od ćwiczeń, które pozwolą obudzić uważność na siebie nawzajem i będę wymagały współpracy.
1. Wytłumacz uczniom zasady zabawy i uprzedź, że po chwilę dodasz kolejne:
Gdy zauważysz, że grupa osiągnęła płynność, nie przerywaj ćwiczenia i dodaj kolejny element – od teraz „ja-ty” ma być przekazywane z konkretną emocją/stanem. Podawaj kolejne emocje. Na twój znak uczestnicy będą zmieniać odgrywane emocje, np: zdziwienie, radość; złość; znudzenie; wściekłość.
2. Chodzenie w przestrzeni. Poproś uczniów, by każdy ruszył w dowolnym kierunku, dowolnym tempem – ważne, żeby unikać zderzeń i nie rozmawiać z innymi. Instruuj uczniów proponując kolejne aktywności:
3. Dodaj jeszcze dwa ćwiczenia, których nagrania znajdziesz na portalu:
Jeden rusza, wszyscy ruszają – ćwiczenie z portalu Teatroteka Szkolna [zakładka FILMY]
Dziwne pozy – ćwiczenie z portalu Teatroteka Szkolna [zakładka FILMY]
Wróćcie do kręgu. Poinformuj uczniów, że kolejne ćwiczenie będzie oparte na improwizacji słownej w oparciu o fotografię, którą im podasz i którą będą mogli sobie przekazywać. Wyjaśnij, że zadanie polega na tworzeniu wspólnej opowieści o sytuacji przedstawionej na fotografii. Każda osoba tworzy fragment historii, dodając jedno zdanie, które będzie kontynuacją już wcześniej powiedzianych. Podkreśl, że w tym zadaniu ważne jest wzajemne słuchanie – tak, by zbudować spójną opowieść.
Przejdźcie do głównego zadania. Podziel uczniów na zespoły i rozdaj im fotografie. Zespoły nie muszą być równej wielkości, ważne żeby liczba członków odpowiadał liczbie osób na fotografii.
1. Niech zespoły zaczną pracę od uważnego obejrzenia fotografii. Zaproponuj, by każda z grup omówiła zdjęć i wspólnie zastanowiła się nad tym, co przedstawia i kim są zatrzymane w kadrze postaci: co robią, co wyrażają ich gesty, w jakich znajdują się okolicznościach.
2. Po chwili na rozmowy zapowiedz, że zadaniem każdej grupy jest wymyślenie i odegranie krótkiej etiudy kończącej się sceną z otrzymanego zdjęcia. Daj 5 minut na tę pracę.
3. Zaproś grupy do zaprezentowania kolejno swoich etiud. Podkreśl, że ważne jest wydobycie momentu ze zdjęcia – stworzenie „żywej fotografii”. Niech każdą prezentację otwiera pokazanie fotografii wszystkim widzom.
Możesz także rozszerzyć ćwiczenie: w momencie stopklatki uczniowie-widzowie podchodzą kolejno do osób zastygłych w scenie z fotografii, dotykają lekko ich ramienia i zadają pytania: „kim jesteś?”, „jak tu trafiłeś?”, „co tu robisz?”, „w jakim jesteś nastroju?” itd. Pytani mają odpowiadać natychmiast, mówić pierwsze, co im przyjdzie do głowy w tej sytuacji, nie zastanawiając się.
Podsumujcie zajęcia – porozmawiajcie o tym, jak wyglądała praca nad etiudami. W rozmowie z uczniami możesz podjąć następujące tematy:
- czym jest mowa ciała?
- czy łatwo jest uchwycić ruch na fotografii?
- czego możemy dowiedzieć się z fotografii?
- czego fotografia nie przekazuje lub co pozostaje domysłem?
- co buduje nastrój fotografowanej sceny?
- czym jest działanie zespołowe i jak się w nim odnajdywali?
Podziękuj uczniom za wspólne zajęcia.